Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Dobroszycach przyjął w tym roku 11 nowych uczniów, a łączna liczba podopiecznych wzrosła do 90 osób. Kształcenie dzieci z niepełnosprawnościami, obejmuje nie tylko naukę konkretnych przedmiotów, ale przede wszystkim naukę samodzielnego funkcjonowania w codziennym życiu.
– To właśnie tutaj często pojawiają się trudności, ale też piękne zwycięstwa- mówi Justyna Kądziela – Doktor, Dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno – wychowawczego w Dobroszycach – Każdy ma jednak szansę osiągnąć sukces, rozwijając swoje mocne strony, których szukamy i które wzmacniamy w każdym naszym uczniu – podkreśla dyrektorka.
W przypadku dzieci przebywających w internacie widzimy, że są w stanie nauczyć się wielu codziennych czynności. To, co dla większości jest oczywiste, dla naszych podopiecznych wymaga większej uwagi – chociażby pościelenie łóżka czy samodzielne zrobienie kanapki. Dlatego zwracamy na to uwagę rodzicom, którzy często mają dylemat, czy oddając dziecko do internatu, nie “pozbywają się” go. Staramy się wyjaśnić, że to nie jest pozbywanie się dziecka, lecz danie mu szansy na większą samodzielność i nauczenie dbania o swoje podstawowe potrzeby. – wyjaśnia Justyna Kądziela Doktor i dodaje – Rodzice czasami wątpią, że ich dzieci będą potrafiły zadbać o siebie. Pytają nas, czy dopilnujemy, aby dziecko umyło się, przygotowało sobie ubrania, czy zjadło posiłek. U nas nauczyciele dbają o to, aby dzieci uczyły się tych podstawowych umiejętności. Na przykład, kiedy zaczyna się jesień, przypominamy o odpowiednim stroju, rozmawiamy o codziennych, wydawałoby się, oczywistych sprawach. Jednak dla naszych dzieci nie zawsze to takie oczywiste.
– Często okazuje się, że możliwości dzieci są większe, niż rodzice przypuszczają. – mówi Krzysztof Gawroński, Dyrektor Centrum Osób Niepełnosprawnych Caritas Archidiecezji Wrocławskiej w Dobroszycach. Mamy wiele przykładów, kiedy dzieci radzą sobie z trudnościami, które w domu mogłyby wydawać się nie do pokonania. Na przykład jedna z naszych podopiecznych, świetnie poradziła sobie na ruchomych schodach podczas wycieczki, mimo że jej mama była przekonana, że sobie nie poradzi.
Zdarza się, że rodzice, z nadmiaru troski i opiekuńczości, wyręczają dzieci we wszystkim, nie pozwalając im na samodzielność.- Rozumiemy jednak, że w codziennym, domowym życiu często brakuje czasu na indywidualne podejście do każdego dziecka. My ten czas mamy – jeżeli dziecko potrzebuje pół godziny na pościelenie łóżka, pozwalamy mu na to, ponieważ wiemy, że ta nauka jest dla niego kluczowa. Czasami są dzieci, które spędzają na tym godzinę, bo muszą to zrobić perfekcyjnie – zwłaszcza te ze spektrum autyzmu. Jednak każda minuta, którą im poświęcamy, to krok w kierunku większej samodzielności. – podkreśla dyrektorka Ośrodka.
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Dobroszycach przyjął w tym roku 11 nowych uczniów, a łączna liczba podopiecznych wzrosła do 90 osób. Ośrodek oferuje różnorodne formy edukacji dostosowane do potrzeb uczniów z niepełnosprawnością intelektualną.
Placówka obejmuje:
- Szkołę Podstawową dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, umiarkowanym lub znacznym,
- Szkołę Przysposabiającą do Pracy dla uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym,
- Branżową Szkołę I Stopnia, przygotowującą uczniów z lekką niepełnosprawnością intelektualną do zawodu kucharza,
- Oddział Rewalidacyjno-Wychowawczy dla osób z głębszą niepełnosprawnością intelektualną.
Ośrodek posiada internat mogący pomieścić 90 uczniów. Wciąż dostępne jest jedno wolne miejsce dla dziecka z niepełnosprawnością lekką lub umiarkowaną w klasie 1-3.