Caritas ogłosił zbiórkę darów dla osób bezdomnych we wrześniu. Odzew był ogromny. Plecaki z najpotrzebniejszymi rzeczami trafiły do 50 bezdomnych osób. – Taki plecak zawsze się przyda, żeby posiłki trzymać w plecaku – opowiada bezdomny Andrzej Kuśpik. – Przyda się, przyda, jestem bardzo zadowolony. Te ciepłe rzeczy się przydadzą na zimę – dodaje Andrzej Musiałczyk.
– Plecak to dla osoby bezdomnej namiastka domu – mówi Robert Sosnowski, który sam nie miał gdzie mieszkać. Teraz to on pomaga innym. Jest wolontariuszem. – Miałem takie doświadczenia w życiu, dlatego bardziej rozumiem potrzeby osób bezdomnych, bo sam kiedyś tego doświadczyłem – dodaje.
W akcję zbierania plecaków włączyły się także wrocławskie szkoły. – Udało się zebrać 23 plecaki, kilka worków z rzeczami oraz jeden worek z kosmetykami – mówi Dorian Piasecki, uczeń Liceum Ogólnokształcącego nr II we Wrocławiu.
Jesień i zima to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych. Dlatego wrocławska Caritas nadal apeluje o przynoszenie ciepłej odzieży, szczególnie męskiej. – Wszystko jest potrzebne – bielizna, podkoszulki, swetry. Zwłaszcza teraz trzeba pomóc tym ludziom, bo oni sobie sami nie pomogą. Jesteśmy od tego, żeby im pomóc – przekonuje s. Aneta Banyś z Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
– Łaźnia Caritas przyjmuje cały czas odzież męską. Dziękujemy za pomoc mieszkańcom Wrocławia – mówi Paweł Trawka z Caritas. Ubrania dla potrzebujących i plecaki można przynosić do biura Caritas przy ul. Katedralnej.