Kiedy wspominamy św. Józefa, patrona naszego Arcypasterza, z głębi naszych serc płyną szczere życzenia, by Opiekun Jezusa i Oblubieniec Maryi był nie tylko szczególnym orędownikiem Waszej Ekscelencji, ale również żywym wzorem w codziennym przekazywaniu tajemnic Boga Samego.

W sprawie szczegółów życia św. Józefa musimy polegać na tym, co przekazały o nim Ewangelie. Poświęcają mu one łącznie 26 wierszy, a jego imię wymieniają 14 razy. Ojcowie i pisarze Kościoła podkreślają, że do tak bliskiego życia z Jezusem i Maryją Opatrzność wybrała męża o niezwykłej cnocie. Dlatego Kościół słusznie stawia św. Józefa na czele wszystkich świętych i obiera za swojego szczególnego patrona. Św. Jan Paweł II w swej Adhortacji Apostolskiej Redemptoris Custos, w punkcie 28 napisał: „W Józefie urzeczywistnia się także idealne przezwyciężenie pozornego napięcia między życiem czynnym i kontemplacyjnym, możliwe dla tego, kto posiadł doskonałą miłość. Idąc za znanym rozróżnieniem między miłością prawdy (caritas veritatis) a koniecznością miłości (necessitas caritatis), możemy powiedzieć, że Józef przeżył zarówno miłość prawdy, czyli czystą, kontemplacyjną miłość Boskiej Prawdy, która promieniowała z człowieczeństwa Chrystusa, jak i konieczność miłości, czyli równie czystą miłość służby, jakiej wymagała opieka nad tym człowieczeństwem i jego rozwój.”

Niech w codziennej służbie wrocławskiemu Kościołowi Księdzu Arcybiskupowi towarzyszy to doskonałe wyważenie między potrzebą wewnętrznego życia duchowego, a tak wieloma polami zaangażowań zewnętrznych, byśmy mogli czerpać z bogactwa ducha i doświadczali umocnienia we wspólnym podejmowaniu zadania ewangelizacji świata i nowej ewangelizacji (por RC 29).